POŻEGNANIE Jego Ekscelencji Tytułowanego Honorowo Dux-Region Płk. ANDRZEJA SZKODA

21 września 2016 dotarła do nas smutna wiadomość, odszedł od nas jeden z projektantów Chrześcijańskiego Międzymorza. 27 września o godzinie 14 odbyła się msza w Jabłonnej pod Warszawą. Mszę prowadził Prymas Chrześcijańskiego Międzymorza Jego Eminencja Biskup Adam Rosiek. Wspaniała oprawę artystyczną wzbogacił głos śpiewaczki Katarzyny Bochyńska-Wojdył. W homilii pogrzebowej Ksiądz Prymas wspominał: Andrzej Feliks Szkoda urodzony 6 październik 1946, skończyłby w tym roku 70 lat. Mógł jeszcze tyle z nami tyle zrobić. Pułkownik Wojska Polskiego. Wiele lat działał w Orderze Św. Stanisława. Człowiek wielkiego serca, odważny, wierzący w ludzi, otwarty na ludzi. Rozważny w podejmowanych krokach, wierzący w ideały, nie bojący się trudnych decyzji. Nasz wielki przyjaciel. Z wieloma zgromadzonymi osobami był w ciągłym kontakcie, jeden telefon dziennie to była wręcz konieczność, a teraz nastała cisza. Przez wiele lat wspierał budowę Sanktuarium Maryjnego w Kałkowie i wspierał znajdujące się tam hospicjum dla dzieci, prowadzone przez Ks. Infułata Wala. Włączył się w nowy projekt Ks. Wali ośrodek dla głuchoniemych w Rudniku nad Sanem, gdzie w jego imieniu prowadzona jest kwesta przy wejściu do Kościoła. Przyłączenie się do tej kwesty niech będzie ostatnim charytatywnym gestem w jego imieniu. Jego powiedzenie usiąść na grdykę, nie było niczym innym jak jednoznacznym wyrażeniem woli doprowadzenia sprawy do końca, będzie nam brakować tej wiary w końcowy efekt. W ostatnich miesiącach Andrzej Szkoda zaangażował się w dwa projekty, pierwszy to budowa przez Federacje muzeum orderów i medali, która ma zostać materialnym dowodem działalności Nagradzając Zachęcaj (łac. Praemiando Incitat). Gorąco zachęcam do ukończenia tego bardzo ciekawego projektu. Drugi niezwykły, gorący, pokazujący jakiej skali był człowiekiem, to Chrześcijańskie Międzymorze. Jest to stworzone w Baranowie Sandomierskim, 23 kwietnia 2016 roku i pobłogosławione przeze mnie wspaniałe dzieło. Andrzej Szkoda był jednym z Ojców Założycieli, tu też u podstaw była działalność charytatywna. Andrzej Książę Szkoda przyjął funkcje dyrektora funduszu charytatywno-rozwojowego, żeby docierać z pomocom tam gdzie jest ona potrzebna. Doświadczenie ogromne, wiedza bardzo szeroka, a przy tym nacisk na pomoc tym, którzy naprawdę jej potrzebują a nie chcą wykorzystać czyjeś dobre intencje. Cieszy, że jego praca będzie kontynuowana w rodzinie, wspierana przez znajomych i przyjaciół Pana Andrzeja. Dla nas wszystkich, ludzi Chrześcijańskiego Międzymorza Andrzej Książę Szkoda będzie naszym Pierwszym Marszałkiem Polnym, pierwszym wielkim przyjacielem Chrześcijańskiego Międzymorza. Przyjacielu, Kawalerze św. Stanisława, Komandorze św. Floriana, Hetmanie Legii Szlacheckiej, Prezydencie Federacji Praemiando Incitat, Honorowy Księże regionu Mazowsze Chrześcijańskiego Międzymorza. Będzie Nam brakowało Twojej myśli, zapału, Twojej mądrości i dobrej rady.

Po złożeniu doczesnych prochów w grobie, Suweren Marcin Gustaw na czele kilkuosobowej drużyny tj.: Robert H.T. Marchio Edelwajn, Michał H.T. Marchio Odyniec-Dobrowolski, Andrzej Sobolewski, pochylony nad grobem, podziękował Andrzejowi Szkodzie za jego pomoc, następnie J.E. Robert H.T. Marchio Edelwajn oddał salw honorowy.